Samael
Administrator
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:28, 25 Sie 2006 Temat postu: Czarne Zakony Upadłych |
|
|
Gniew
Gniew, szaleństwo i nienawiść. Zakon gniewu, który został zasilony przede wszystkim przez Obrońców, popadł w całkowite szaleństwo agresji i łatwo wpada w szał. Nie można powiedzieć, by ci berserkerzy tworzyli jakąś udaną, jednolitą organizację, gdyż bardzo często walczą między sobą, mimo że czasem taka walka trwa tylko chwilę, aż do momentu uspokojenia się obu stron. Z drugiej strony są jednak jedna z najbardziej skutecznych w walce organizacji, która, jeśli skumuluje agresje na wrogu, jest niemal nie do pokonania. Swoje czarne pióra maja pokryte krwią, która wciąż ścieka im po skrzydłach.
Archanioł: Mefistofeles
Ścieżka: Twoją ścieżką jest wyładowywanie agresji, siedzącej w tobie furii. Wyżyj się na każdym, który doprowadzi cię do szału, nie powstrzymuj złości. Twoim celem jest sianie zniszczenia i śmierci, smarowanie swoich piór we krwi i wycie jak oszalała bestia.
Pycha
Kiedy odszedł bóg, okazało się, że to oni są najpotężniejsi i najwspanialsi – przynajmniej tak twierdzą. Odszedł do nich najbardziej ukochany przez boga archanioł, więc czemu mieli by się porównywać z innymi? Anioły Pychy są przywódcami upadłych, tak jak Prorocy są przywódcami białoskrzydłych. Cóż można się temu dziwić, skoro większość z nich była wcześniej Prorokami. Dzisiaj mają oni największe wpływy w świecie ludzi, aniołów czy demonów. Nie mają uprzedzeń, kontaktują się z każdym, kto może powiększyć ich wpływy. Marzą o tym, by być królami pośród boskich istot. Organizacja upadłych ku pysze istnieje, acz pogrążona jest w wiecznej rywalizacji między poszczególnymi członkami. Ich czarne skrzydła pokryte są srebrnym pyłem, symbolizującym ich szlachetność.
Archanioł: Lucyfer
Ścieżka: Musisz się wywyższać, musisz przecież pokazać i uświadomić wszystkim, że jesteś najlepszy. Co więcej, nie chodzi tez tylko o to, byś uświadamiał to wszystkim, gdyż ty musisz być najlepszy. We wszystkim.
Chciwość
Zakon chce być najbogatszy i do tego dąży. Nie zbiera jednak złota, klejnotów i innych drogich przedmiotów po to, by je wykorzystać, lecz po to, by je mieć, dla samej świadomości posiadania. Kochają wszystkie świecidełka, są przy tym jak sroki. Nie oddadzą też nikomu nic, a oddanie jednego złotego może dla nich stanowić duże wyzwanie i okazanie dużej sily woli. Nie ukazują jednak swojego bogactwa, bojąc się, że zostaną ukradzeni, więc chowają swoje skarby tam, gdzie nikt ich nie znajdzie. Ich organizacja także jest w strzępach, acz potrafią się dogadać, jeżeli wspólnie planują jakiś skok w celu zdobycia kolejnych skarbów. Ich sojusz najczęściej kończy się wtedy, kiedy nadchodzi czas podzielenia łupów. Czarne skrzydła maja pokryte złotym pyłem.
Archanioł: Zagiel
Ścieżka: Zbieraj skarby, lecz nie pokazuj nikomu, że je masz, gdyż możesz zostać okradziony. Delektuj się każdą błyskotką i uważaj na innych, bo chcą zabrać ci twoje rzeczy. Wszystko co znajdzie się w twoich rękach od teraz jest twoje, pamiętaj o tym!
Lenistwo
Twierdzą, że po odejściu Jedynego nie ma sensu cokolwiek robić. Ci co byli chórzystami twierdzą, że nie ma sensu już śpiewać ku jego chwale, bo przecież was zostawił. Najlepiej się zdrzemnąć i olać to wszystko. Po co się trudzić, skoro wasze działania jako aniołów nie ma większego sensu? Trzeba też zniechęcić innych do działania, bo przecież mogą chcieć od was, byście coś zrobili. Maja dość zgraną organizację, jednak nie trzeba chyba wspominać o tym, że nic szczególnego ona nie robi. Czarne skrzydła mają pokryte kurzem.
Archanioł: Ananael
Ścieżka: Nie rób nic, i namawiaj innych, by też się odprężyli. Jeśli tego nie zrobisz, oni z pewnością znajdą sposób, byś się ruszył, a jest to ostatnia rzecz, jakiej pragniesz. Pogrążaj się w lenistwie, znajdź sobie naiwną służbę, która będzie pracowała za ciebie.
Zazdrość
Ten zakon wierzy, że jest najgorszy ze wszystkich, że wszyscy mają lepiej i chwalą się tym tylko po to, by ich ranić. Nie daje im radości nawet to, że ich archaniołem jest Razjel. Są zawistni, zazdrośni i wiecznie niezadowoleni. Ledwo trzymają się jako organizacja, gdyż nawet każdy członek ma lepiej niż inny, niż ty. Zazdrośni odbierają innym to, co sami chcieli by mieć, mimo że nie muszą w cale tego zyskać. Jeśli chciałby być piękny, to będzie oszpecać pięknych, mimo, że w ten sposób piękności nie zyska. Czasem ich zazdrość bywa jednak absurdalna i prowadząca do szaleństwa. Skrzydła maja poniszczone i poszarpane, pokazujące to, że maja czego zazdrościć.
Archanioł: Razjel
Ścieżka: Mścij się na tych, co mają lepiej od ciebie, gdyż oni na to nie zasłużyli, nie odkryli jeszcze, jak to jest, kiedy się tego nie ma. Staraj się zabierać innym to, na czym tobie zależy. Wiedz, że wszyscy w końcu będą ci zazdrościli.
Obżarstwo
Zakon tych folguje sobie nadużywając ludzkich używek, pokarmów, takich jak jedzenie, narkotyki, alkohol czy inne. Dla nich najważniejszym jest się najeść, upić czy w inny sposób się zadowolić. Lubią to. Przez to niektórzy są grubi, wiecznie nietrzeźwi albo pogrążeni w narkotykowych wizjach. Organizację mają, acz niektórzy śmieją się z nich, że kontrolują McDonaldy. Ci, co zgrzeszyli obżarstwem, są traktowani nieco jak chórzyści białoskrzydłych, mimo że najwięcej u nich jest Opiekunów. Spowodowane jest to, że nie ma nic przyjemniejszego dla upadłego, jak posłuchanie narkotykowych wizji czy pijackich pieśni. Być może traktowani są jak błaźni?
Archanioł: Jehudiel
Ścieżka: Jedz, pij lub ćpaj, znajdź to, co dla ciebie jest najodpowiedniejsze. Nadużywaj, nie bój się konsekwencji i namawiaj innych, by ucztowali wraz z tobą. Folguj swoim zmysłom poprzez jedzenie, alkohol czy narkotyki.
Nieczystość
Jeśli Bóg odszedł, to przypadkiem nie zabrał tego, co duchowe? Zostaliśmy tylko ciałami, bo przecież tak cudownie czujemy nasze ciała teraz. Zakon Nieczystości odnalazł inną ścieżkę miłości, zwaną rozkoszą. Kiedyś przede wszystkim byli to kochający, jednak po odejściu Jedynego znaleźli inny sposób okazywania swoich uczuć, a w pewnym momencie te uczucia stały się mniej ważne, niż sposób ich okazywania. Anioły Nieczystości kochają się w hedonizmie, rozkoszach cielesnych i doznaniach zmysłowych, acz tak naprawdę w duchu cierpią, gdyż zostali ograbieni z prawdziwej miłości. Nie jest to jednak reguła, gdyż większość chyba tak naprawdę lubi to, co robi. Któż to wie. Jest to jeden z niewielu upadłych zakonów, których członkowie trzymają się w pełni razem i wspierają. Ich czarne skrzydła są pokryte niewielkimi igiełkami lodu.
Archanioł: Samael
Ścieżka: Staraj się poczuć jak najwięcej rozkoszy, baw się i badaj nowe ścieżki namiętności. Niech każda perwersja nie będzie ci obca, poznaj je wszystkie i wybierz tą, która najbardziej cię zadawala. Żyj w spazmach rozkoszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|